Edward Pińkowski |
Działacz NSZZ "Solidarność" Urodził się w roku 1948 w Łodzi. Technik energetyki cieplnej. W Czerwcu '76 podczas zwołanego przez PZPR wiecu pracowników Zakładów Wyrobów Obiciowych "Vera" publicznie skrytykował wystąpienie partyjnego funkcjonariusza potępiające uczestników protestów w Radomiu i Ursusie. Od tej pory nie awansował, otrzymywał najniższą podwyżkę płac lub pomijano go przy zmianach zaszeregowania. Natomiast funkcjonariuszowi partyjnemu, który odczytał na masówce projekt uchwały potępiającej protesty robotnicze, umożliwiono wyjazd do pracy w Niemieckiej Republice Demokratycznej (NRD), a później otwarcie w centrum Łodzi kantoru wymiany walut. We wrześniu 1980 roku został wybrany przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ "S" ZWO Vera. Uczestniczył w organizacji wszystkich akcji związkowych w regionie. Był członkiem komisji przygotowującej postulaty socjalne do negocjacji przez Sekcję Przemysłu Lekkiego NSZZ "S". Brał udział w organizacji Centrum Kultury Niezależnej powołanego przy ZPB "Poltex" im J. Marchlewskiego (obecnie Manufaktura). Jego KZ sygnowała dwutygodnik Solidarność z Gdańskiem niezależne od politycznej linii Zarządu Regionalnego pismo wydawane przez działaczy opozycyjnych i związkowych. Z tych względów ZWO Vera, mające KZ liczącą 800 członków Związku, znajdowały się pod szczególnym nadzorem SB jeszcze przed stanem wojennym. 12 grudnia 1981 roku około godz. 22. a więc przed formalnym wprowadzeniem stanu wojennego Edward Pińkowski został internowany. Przebywał w ZK w Łęczycy, później w Łowiczu. Brał udział w głodówce trwającej od 16-17.12.1981 r. do 24.12.1981 r., ogłoszonej na znak protestu przeciwko brutalnej pacyfikacji kopalni KWK Piast i KWK Wujek oraz innych zakładów przez jednostki ZOMO. Uczestniczył też w trzech następnych głodówkach przeprowadzonych w ZK w Łowiczu. Wraz z innymi działaczami internowanymi w Łęczycy brał udział w wydawaniu więziennej gazety, do której zbierano wiadomości z nasłuchu zachodnich radiostacji. Po wyjściu z internowania 27.7.1982 r. przewodniczył tajnej działalności Komisji Zakładowej ZWO Vera, prowadzącej, mimo szykan, normalną działalność statutową, polegającą na zbieraniu składek, wypłacaniu zasiłków, a później także obronie praw pracowniczych. Sytuacja taka była możliwa ze względu na jego niekwestionowany autorytet wśród załogi oraz dzięki dyrektorowi przedsiębiorstwa Januszowi Wysockiemu, którego pozycja w łódzkim komitecie PZPR była niekwestionowana, z uwagi na jego przyjacielskie stosunki z ambasadorem ZSRR w Polsce, którego poznał podczas studiów w Moskwie. Nie wyraził m.in. zgody na zwolnienie E. Pińkowskiego z pracy, mimo nacisków SB. 30 kwietnia 1983 roku Edward Pińkowski wpadł w "kocioł" zorganizowany przez SB w mieszkaniu Józefa Pińkowskiego, jego brata. Po chwili funkcjonariusze SB przynieśli plakaty dotyczące kampanii uwolnienia więźniów politycznych zarekwirowane w samochodzie, którym przyjechał. Po przewiezieniu do KWMO na ul. Lutomierskiej był trzykrotnie pobity podczas przesłuchania. Zakrwawionego zabrano go do jego mieszkania, gdzie przeprowadzono rewizję. Znaleziono jedynie pojedyncze egzemplarze gazetek, tymczasowo przechowywane listy członków, natomiast pieniądze i cała księgowość Komisji Zakładowej ocalały. Doprowadza do opanowania rady pracowniczej ZWO Vera przez członków TKZ. Włącza się w działalność Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej. Współpracuje m.in. z Zygmuntem Ciechańskim, Tadeuszem Szafrańskim, Józefem Śreniowskim, Jerzym Dłużniewskim i Ryszardem Kostrzewą oraz z redakcją "Biuletynu Łódzkiego" i "Gotowości". Jest zwolennikiem porozumienia zakładów ponad istniejącymi podziałami w środowisku władz regionalnych, tworzy strukturę poziomą komisji zakładowych, która w 1989 roku doprowadza do przeprowadzenia walnego zjazdu delegatów i demokratycznych wyborów regionalnych władz łodzkiej "S". Jest sygnatariuszem Międzyregionalnej Komisji Organizacyjnej NSZZ "S". Bierze udział w organizacji kampanii wyborczej do sejmu kontraktowego w 1989 r. W latach 1990-92 był członkiem Prezydium ZR odpowiedzialnym za współpracę z sekcjami branżowymi. Do przejścia na rentę chorobową w 1997 pełnił funkcję przewodniczącego KZ ZWO "Vera". |