Krystyna Józefa Filipczak
Łódź
Jej mieszkanie (przy ul. Rewolucji 1905 r. nr 4 m. 20; gdzie mieszkał jej syn Tomasz) było skrzynką kontaktową, miejscem spotkań opozycjonistów, ogromnym składem bibuły, po którą przychodziło dziennie do 80 kurierów. Podczas rewizji zabrano jej maszynę do pisania. Po tym fakcie była przesłuchiwana w pracy przez Służbę Bezpieczeństwa, i zastraszana.
Wersja do druku