13 grudnia wynosił z budynku Regionu, którego był pracownikiem, dokumenty, wydawnictwa i materiały poligraficzne. Kolortował prasę i wydawnictwa w toruńskich zakładach Polchem. W pierwszej połowie 1982 r. uczestniczył w kolportażu pisma "Obecność". Z jego mieszkania nadawano audycje radiowe. W styczniu 1984 r. został porwany przez Służbę Bezpieczeństwa, co odbiło się wielkim echem w kraju i za granicą. Od lutego 1982 r. uczestniczył w pracach Rejonowego Komitetu Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności, Zwolnionym z Pracy i Ich Rodzinom w kościele NMP w Toruniu.
|